Mieszkańcy Rawy Mazowieckiej udowodnili, że wspólne granie faktycznie mają we krwi. W okolicach ruin Zamku Książąt Mazowieckich zorganizowano flashmob związany z drugą odsłoną plebiscytu na najmilsze miasto w kraju. Było rekordowo dużo graczy oraz rekordowo wielkie kostki scrabble.
Ubiegłoroczne „przytulanie zalewu” to ten element fioletowego szaleństwa, który niewątpliwie przeszedł do historii nie tylko miasta, ale także całej akcji organizowanej przez producenta słodyczy. W tym roku o podobny kaliber wydarzenia niewątpliwie było trudno.Rawianie postawili na wielkie miejskie granie, w końcu to ono od kilku lat ma kojarzyć się z naszym miastem. Idea okazała się całkiem słuszna. Dziś w okolicach ruin zamku grali wszyscy i we wszystko. Były więc zarówno zwykłe warcaby, piłka nożna, czy wreszcie ogromne scrabble.
– Powinniśmy takie akcje organizować częściej, by mieszkańców angażować i integrować. Tak, by to wszystko szło pełną parą na co dzień, a nie tylko od święta – podsumowywał Krzysztof Haraśny, jeden z liderów lokalnego przytulania.
Przed mieszkańcami Rawy Mazowieckiej jeszcze jedna ważna data związana z tegoroczną odsłoną plebiscytu. 6 lipca odbędzie się kolejna finałowa impreza, na której poznamy zwycięzcę drugiej edycji tego wyjątkowego konkursu.