Osobowe audi a6 uderzyło w barierę energochłonną, później najechało na nie ciężarowe iveco. Poważny wypadek na trasie S8 w kierunku Wrocławia w Rawie Mazowieckiej zablokował drogę na ponad 3 godziny.
Do wypadku doszło w środę (28.02) po godzinie 18:00 na trasie S8 na wysokości ulicy Katowickiej w Rawie Mazowieckiej. To właśnie tam 55-letnia mieszkanka powiatu skierniewickiego uderzyła w bariery energochłonne.
– Kierująca audi a6, w trakcie wykonywania manewru wyprzedzania pojazdu ciężarowego iveco, już po jego wykonaniu, zjechała na prawy pas w kierunku zjazdu na teren Rawy Mazowieckiej. Jednak ten manewr nie udał się i uderzyła w barierę oddzielającą pasy w kierunku Wrocławia i ten zjazdowy na teren Rawy Mazowieckiej – mówi asp. Arkadiusz Chmielewski z KPP w Rawie Mazowieckiej.
Jak podaje Państwowa Straż Pożarna w Rawie Mazowieckiej, później na pojazd najechało wyprzedzane ciężarowe iveco, którego kierowca, wykonując manewr obronny zaczął hamować.
– 24-letni kierowca iveco gwałtownie hamując odbił na lewy pas, gdzie poruszało się bmw gt. Uderzenie w pojazd osobowy spowodowało, że odbił się i otarł o barierki, ale na szczęście podróżującym bmw nic się nie stało – dodaje asp. Chmielewski.
W wyniku uderzenia obrażenia odniosły trzy kobiety jadące audi a6. Gdy na miejsce dojechała straż pożarna, dwie z nich znajdowały się poza pojazdem, trzecia była uwięziona w samochodzie.
– Kobieta znajdująca się na tylnym siedzeniu audi a6 była zakleszczona. Wykonano do niej dostęp przy użyciu narzędzi hydraulicznych i po wydobyciu przekazano Zespołowi Ratownictwa Medycznego – informuje bryg. Marcin Szymański, p.o. komendanta PSP w Rawie Mazowieckiej.
I to właśnie ta kobieta najbardziej ucierpiała. 27-letnia pasażerka nie odzyskała przytomności na miejscu i w ciężkim stanie została przewieziona do szpitala w Łodzi. Kierująca audi trafiła do szpitala w Skierniewicach, natomiast drugą z pasażerek, 29-letnią kobietę kolejne ZRM przetransportowało do Tomaszowa Mazowieckiego.
W chwili obecnej policja prowadzi czynności mające ustalić przyczyny zdarzenia, jednak ze wstępnych ustaleń służb wynika, że prawdopodobnie była nią nadmierna prędkość.
Wypadek na trasie zablokował ruch na ponad blisko 4 godziny. Na miejscu oprócz trzech Zespołów Ratownictwa Medycznego pracowały dwa zastępy Jednostek Ratowniczo-Gaśniczych Rawa Mazowiecka, zastęp z KSRG OSP Rawa Mazowiecka, KSRG OSP Cielądz i Kurzeszyn, Dowódca JRG Rawa Mazowiecka, a także dwie załogi ruchu drogowego z KPP Rawa Mazowiecka, policjanci wydziału kryminalnego, patrol Ogniwa Patrolowo-Interwencyjnego oraz technik kryminalistyki ze Skierniewic.