Ponad 50 wyjazdów w ciągu trzech dni. Strażacy w powiecie rawskim usuwali skutki silnego wiatru…

erawaPowiat
komentarzy

Ponad 50 razy strażacy dysponowani byli w różne krańce powiatu rawskiego w celu usuwania skutków silnego wiatru. Wyjazdy związane były głównie z powalonymi drzewami czy zerwanymi liniami wysokiego napięcia. Do pomocy, oprócz zawodowych strażaków, ruszyli ochotnicy. 

Najwięcej zgłoszeń Państwowa Straż Pożarna otrzymała w miniony piątek (17.06), ale i kolejne dni nie pozwoliły mundurowym odpocząć. Zdarzeń było tak wiele, że o pomoc poproszone zostały ochotnicze jednostki z całego powiatu. Bardzo silny wiatr przewrócił wiele drzew i połamał konary, które lądowały głównie na lokalnych drogach. W tych przypadkach strażacy jak najszybciej przywracali drożność tras. Do takich interwencji doszło między innymi w miejscowościach: Sadkowice, Lubania, Kaleń (gm. Sadkowice), Szwejki Małe, Byszewice, Wałowice, Głuchówek, Paprotnia, Konopnica, Pukinin, Soszyce, Wilcze Piętki, Biała Rawska, Turobowice, Dańków, Boguszyce, Niemgłowy, Żurawia, Wilkowice, Grzymkowice, Stolniki, Zakrzew. Również w Rawie przy ulicach: Kolejowa, Zamkowa Wola, Zamkowa, Faworna, Tomaszowska, Solidarności, Niepodległości i Kościuszki, Jeżowska potrzebna była pomoc ratowników.

Silny wiatr przewrócił też drzewo na cmentarzu w Białej Rawskiej i na przystanek autobusowy na dworcu w Rawie. Nie obyło się też bez zniszczonych dachów. Strażacy interweniowali w Chodnowie, gdzie zerwany został niewielki fragment poszycia, a także w Sadkowicach, tu elementy strącone zostały na powierzchni 150 m2 dachu przechowalni. W obydwu przypadkach mundurowi zabezpieczyli dachy plandekami. Jedno z przewracających się drzew spadło też na przejeżdżający samochód ciężarowy. W związku z tym zdarzeniem ratownicy interweniowali w Cielądzu.

Sporo pracy było również przy zabezpieczaniu miejsc, w których uszkodzone zostały linie wysokiego napięcia. Tego typu sytuacje są mocno niebezpieczne zarówno dla osób postronnych, jak i dla ratowników. Praca strażaków zazwyczaj polega na zabezpieczeniu danego miejsca do czasu przyjazdu Pogotowia Energetycznego. Do tego typu sytuacji w ciągu ostatnich dni doszło w Ossie, Kurzeszynie, Lewinie, Woli Chojnata, a także w Rawie przy ulicy Reymonta. Natomiast w miejscowości Paprotnia wichura przyczyniła się do przewrócenia się samego słupa.

W ciągu trzech pracowitych dni zawodowych strażaków wsparli ochotnicy z Sadkowic, Cielądza, Lubani, Białej Rawskiej, Kurzeszyna, Rawy Mazowieckiej, Sierzchów, Konopnicy, Chodnowa, Grzymkowic, Regnowa, Ossy, Wilkowic i Woli Chojnata.

Previous Image
Next Image

info heading

info content


Podziel się artykułem

0

Dodaj swój komentarz