Grzybiarze uważajcie na kleszcze! W okresie kiedy wyjątkowo często zaglądamy do lasu, trzeba szczególnie uważać na te owady. Niebezpieczeństwo jest naprawdę spore. Kleszcz przenosi na swoim ciele kilka chorób, w tym groźną boreliozę i odkleszczowe zapalenie mózgu. Aby zachować bezpieczeństwo warto pamiętać o kilku zasadach…
Kiedy po grzybobraniu wracamy do domu należy dokładnie sprawdzić, czy oprócz grzybów nie przynieśliśmy do domu nieproszonego gościa. Kleszcz może znajdować się na naszej odzieży, ale także i na ciele. Po rozebraniu się trzeba dokładnie sprawdzić miejsca intymne, pod pachami, czy w pachwinach, są to obszary szczególnie zagrożone atakiem owada.
– Samo ugryzienie kleszcza w pierwszych dwóch dniach nie jest groźne, najgroźniejsza jest trzecia doba. Gdy kleszcz wydziela ślinę do ranki i wraz z nią może przekazać czynnik zakaźny – mówi Ireneusz Jędrzejczyk, Powiatowy Lekarz Weterynarii.
W naszym środowisku występuje kilka odmian kleszczy, ale ten, na którego jesteśmy najbardziej narażeni, może być przeniesiony na przykład przez psa. Samica owada bardzo szybko się rozmnaża. Jednorazowo składa około 5 tysięcy jaj, z których wylęgają się małe owady mogące atakować zarówno nas, jak i zwierzęta.