Rawska policja zatrzymała dwóch mieszkańców Warszawy, którzy dokonali kradzieży z włamaniem, a później próbowali się dostać do dwóch innych mieszkań na terenie Rawy Mazowieckiej. Mężczyźni, na wniosek prokuratora, trafili już do aresztu. Sprawa jest rozwojowa, wiele wskazuje na to, że rabusie mogli na terenie miasta dokonać także innych włamań. Obydwaj byli już karani za podobne przestępstwa.
Tym razem włamywacze zostali nakryci praktycznie na gorącym uczynku. Tuż przed południem, 28 listopada, dyżurny policji otrzymał zgłoszenie, że ktoś próbuje włamać się do mieszkania, w którym przebywa lokatorka. Szybka reakcja mundurowych pozwoliła złapać opryszków, gdy ci wybiegali z klatki schodowej jednego z osiedlowych bloków. Po zatrzymaniu, warszawiacy zostali dowiezieni do komendy, gdzie ustalono ich powiązania z innymi kradzieżami mającymi miejsce na terenie Rawy.
– W trakcie czynności, policjanci ustalili, że w tym samym dniu mogli oni włamać się do innego mieszkania, stamtąd jednak nic nie zginęło. Warszawiacy mają na sumieniu także kradzież z włamaniem miedzy 15 a 28 listopada tego roku – wymienia nadkom. Karolina Sokołowska z KPP w Rawie Mazowieckiej.
Podczas wcześniejszego włamania rabusie wynieśli kosmetyki i elementy wyposażenia mieszkania. Prawdopodobnie do ich konta dopisane zostaną również inne kradzieże. Policja podaje, że sprawa jest rozwojowa. Teraz funkcjonariusze pod nadzorem prokuratory prowadzą dalsze czynności wyjaśniające. Zgodnie z kodeksem karnym, mężczyznom grozi do 10 lat pozbawienia wolności, jednak biorąc pod uwagę, że obydwaj byli już karani za podobne przestępstwa, wyrok może być wyższy.