Zapłacimy więcej za wodę i ścieki. Mieszkańcy Rawy muszą przygotować się na kolejną podwyżkę cen…

erawaMiasto
komentarzy

Jeżeli propozycję nowych taryf przegłosuje Rada Miasta, od 1 kwietnia zapłacimy więcej za wodę i ścieki. Planowany wzrost cen wyniesie około 2,5 %. Jak informuje prezes Rawskich Wodociągów i Kanalizacji Artur Piotrowski, podniesienie cen podyktowane jest wzrostem inflacji. Tego typu obrót sprawy na pewno nie cieszy mieszkańców miasta, którzy za wodę i tak płacą już słono.

Propozycja nowej taryfy za wodę i odbiór ścieków musi zostać poddana pod głosowanie lokalnej Rady Miasta. Jeżeli radni większością głosów przyjmą proponowane rozwiązanie, od 1 kwietnia trzeba będzie głębiej sięgnąć do portfeli. Co ciekawe, nawet gdyby radni taryf nie zaakceptowali, te i tak wejdą w życie. Prawo przewiduje, że nowe taryfy zaczną obowiązywać, po 70 dniach od złożenia wniosku.

Przyczyną podwyżki jest oczywiście wzrost inflacji, wszystkie usługi drożeją, dlatego i my musimy wprowadzić wyższe stawki – tłumaczy serwisowi eRawa.pl, Artur Piotrowski prezes Rawskich Wodociągów i Kanalizacji. Według naszych obliczeń ten wzrost powinien być jeszcze wyższy, ale nie mogliśmy się na niego zgodzić, dlatego szukaliśmy wielu oszczędności – tłumaczy prezes Piotrowski.

Oszczędności, które pozwoliły zmniejszyć koszty własne spółki, a co za tym idzie opłaty mieszkańców, to dodatkowe zobowiązania, których podjął się RAWiK. Polegają one na konserwacji oświetlenia należącego do rawskich TBS-ów i wspólnot mieszkaniowych. Do wprowadzenia w życie są również kolejne pomysły, chociażby te związane z posiadanym sprzętem do sprawdzania kanalizacji wodno-ściekowej, czy naprawy kanalizacji sanitarnej. Te formy dodatkowego zarobku są jeszcze w fazie projektowej.

Prezes Piotrowski mówi otwarcie, że w Rawie stawki za wodę i odbiór ścieków są bardzo wysokie, ale nic na to nie można poradzić (zobacz materiał video). Pocieszający jest jedynie fakt, że póki co, stała pozostaje opłata za wody deszczowe. Niestety, stawka zostaje zamrożona tylko do przyszłego roku.

 

Podziel się artykułem

0

Dodaj swój komentarz