Śliska nawierzchnia drogi wojewódzkiej spowodowała niemałe utrudnienia. Uprzątnięciem rozrzuconych wytłoczyn zajęło się między innymi osiem zastępów straży z powiatu rawskiego. Prace potrwały ponad 5 godzin.
Strażacy z Rawy Mazowieckiej zaalarmowani zostali wczoraj (21.10) tuż po godzinie 20:00. Z kolejno spływających zgłoszeń wynikało, że mokre i śliskie wytłoczyny jabłek rozsypane są od Rawy aż do granic województwa, czyli miejscowości Krukówka i stwarzają zagrożenie dla poruszających się samochodów. Strażacy dzielili cały teren na odcinki i przystępowali do pracy.
– Działania polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, zablokowaniu ruchu pojazdów, a także uprzątaniu poprzez zmywanie wodą i zamiatanie. Na miejsce, do pomocy, przybył także przedstawiciel zarządu dróg wojewódzkich, który specjalistycznym sprzętem, czyli zamiatarką, usuwał nieczystości z dróg – relacjonuje kpt. Konrad Krupa, Oficer Prasowy z PSP w Rawie Mazowieckiej.
W tym czasie w kierunku Grójca już pracowały zastępy z powiatu grójeckiego, które uprzątały dalsze odcinki drogi.
Na miejscu działały dwa zastępy z JRG Rawa Mazowiecka, dwa zastępy z OSP Biała Rawska, OSP Chodnów, Rawa Mazowiecka, Ossa i Konopnica. I choć ruch udało się przywrócić po godzinie 22:00, całe sprzątanie trwało ponad 5 godzin.