Nie daj się upałom. Zadbaj o swoją dietę, aby w te gorące dni poczuć się lepiej…

erawaMagazyn
fot. sxc.hu
komentarzy

Upały dają w kość, jesteśmy przemęczeni i ociężali. Aby lepiej poczuć się w te gorące dni warto zadbać o naszą dietę. Wprowadzenie kilku zmian może sprawić, że ugasimy swoje pragnienie, a organizmowi dostarczymy odpowiednich wartości odżywczych. 

fot. Świeże owoce są dobrą alternatywą dla słodyczy.

Dzienne zapotrzebowanie organizmu na płyny wynosi 1,5-2l, jednak w czasie upałów taka podaż nie jest wystarczająca i należy ją zwiększyć nawet do 3l. Warto zwrócić uwagę na rodzaj wybieranych w ciągu dnia płynów. Latem  napój powinien odpowiednio nawodnić nasz organizm, ale również dostarczyć niezbędnych składników mineralnych. Najczęściej powinniśmy sięgać po wodę. Często pojawia się pytanie jaką wodę pić? Najlepiej spośród szerokiego asortymentu wybierać te średniozmineralizowane,, a unikać wód źródlanych, które nie dostarczają odpowiedniej ilości soli mineralnych. Jeśli chodzi o to czy woda może być gazowana – odpowiedź brzmi tak, ale jeśli nie mamy problemów z układem krążenia (np. nadciśnienie) i przewodem pokarmowym (np. wrzody). Absolutnie nie kupujemy wód smakowych, ponieważ zawierają dużo konserwantów i z wodą nie mają wiele wspólnego. Więc jeżeli nie przepadamy za smakiem zwykłej wody możemy dodać cytrynę, limonkę lub świeżą miętę.

Wszystkie wypijane płyny powinny mieć temperaturę pokojową lub być lekko schłodzone, ale nie prosto z lodówki (zbyt duża różnica temperatur ochładza błonę śluzową gardła, powoduje skurcz naczyń, co skutkuje gorszym przepływem krwi i obniżeniem miejscowej odporności, czyli zwiększeniem podatności na infekcje).  Unikajmy słodkich napojów gazowanych i dosładzanych soków owocowych. Po pierwsze, nie ugaszą naszego pragnienia na dłuższy czas, a po drugie, dostarczą dodatkowych kalorii. Powinniśmy wybierać świeżo wyciskane soki oraz kompoty z owoców sezonowych (wiśnie, truskawki, jeżyny)- oczywiście bez dodatku cukru.

W upalne dni powinniśmy zrezygnować z napojów, które mogą powodować odwodnienie organizmu, czyli kawa i czarna herbata. Latem wybierajmy więc herbaty owocowe, ale nie czarne aromatyzowane, tylko te, które rzeczywiście zawierają owocowy susz. Pragnienie ugasi także herbata zielona np. z cytryną, a także zaparzony napar z mięty, który ochłodzi nasz organizm.

W gorące dni wzmożonemu pragnieniu zwykle towarzyszy brak apetytu. Jednak musimy pamiętać, że niezależnie od pogody, nasza dieta musi być pełnowartościowa i dobrze zbilansowana, a posiłki należy jeść regularnie. Śniadanie jest najważniejszym posiłkiem dnia i nie wolno z niego rezygnować. Wybierajmy na nie ciemne pieczywo (ma zdecydowanie więcej witamin i składników mineralnych niż jasne) z chudym twarogiem lub wędliną i warzywami, albo naturalny jogurt z musli i owocami. Latem na naszym stole zamiast ciężkostrawnych i kalorycznych sosów i kotletów serwujmy lekkie obiady – sałatki, grillowane chude mięsa (kurczak, indyk) i ryby oraz orzeźwiające zupy – chłodniki (np. z zielonego ogórka, rabarbaru lub gazpacho). Taki posiłek nie obciąży żołądka, a dostarczy nam energii i niezbędnych składników odżywczych. Kolacja to ostatni posiłek w ciągu dnia, dlatego nie powinniśmy się wtedy przejadać. Zaserwujmy sobie np. twarożek z warzywami (rzodkiewka, pomidory, szczypiorek) lub jogurt z dodatkiem świeżych owoców.

Zrezygnujmy z podjadania słodyczy i słonych przekąsek, które powodują zatrzymywanie wody w organizmie, a tym samym są przyczyną powstawania obrzęków. Latem ciężkie ciasta z kremami możemy śmiało zastąpić
lodami. Najlepszym wyborem będą orzeźwiające i niskokaloryczne sorbety owocowe, a także lody śmietankowe – tylko te bez dodatków bakalii i grubej warstwy czekolady. Jako lekkie przekąski między głównymi posiłkami doskonale sprawdzą się również świeże owoce, soki albo mleczno-owocowe koktajle. Do zalecanych w upalne dni owoców i warzyw, ze względu na dużą zawartość wody, należą przed wszystkim truskawki, arbuz, pomidory i zielone ogórki.

Dietetyk Justyna Wójcik-Bogacz

Podziel się artykułem

0

Dodaj swój komentarz