Podał dane brata, bo bał się policji. Teraz grozi mu grzywna do 30 tysięcy złotych

erawaMiasto
komentarzy

Policjanci z rawskiej drogówki zatrzymali do kontroli drogowej kierowcę, który podszywał się pod swojego brata, bo sam nie miał uprawnień do prowadzenia pojazdów.

Do zatrzymania doszło wczoraj (27.02) przed godziną 9:00 na ulicy Białej w Rawie Mazowieckiej. Policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego skontrolowali kierującego fordem, ponieważ miał niesprawne światło mijania. 
– Mężczyzna nie posiadał przy sobie żadnych dokumentów, bo jak oświadczył „zawoził tylko syna do szkoły”. Od początku kontroli był wyraźnie zdenerwowany, gdy podawał datę urodzenia zaczął się mylić – mówi asp. Agata Krawczyk, Oficer Prasowy KPP w Rawie Mazowieckiej. 

To zachowanie kierowcy wzbudziło wątpliwości policjantów co do podawanej tożsamości. Okazało się, że kierowca podaje dane swojego brata, ponieważ nigdy nie posiadał prawa jazdy. 37-latek chciał uniknąć odpowiedzialności, a osiągnął efekt odwrotny. Auto odjechało na parking policyjny na lawecie. Mężczyzna otrzymał mandaty za nieprawidłowy stan techniczny pojazdu oraz wprowadzenie w błąd funkcjonariuszy co do własnej tożsamości.

Z uwagi na brak badań technicznych policjanci zatrzymali dowód rejestracyjny z forda, a sam kierujący odpowie przed sądem za brak uprawnień do kierowania. Grozi mu kara nawet do 30 tysięcy złotych.

Art
.65 Kodeksu wykroczeń mówi: 
§ 1. Kto umyślnie wprowadza w błąd organ państwowy lub instytucję upoważnioną z mocy ustawy do legitymowania:
1. co do tożsamości własnej lub innej osoby,
2. co do swego obywatelstwa, zawodu, miejsca zatrudnienia lub zamieszkania, podlega karze ograniczenia wolności albo grzywny.
Źródło: KPP Rawa Mazowiecka.

Podziel się artykułem

0

Dodaj swój komentarz