Chaos i frustracja zamiast pozytywnego, zimowego szaleństwa. Kryte lodowisko w Rawie nie wytrzymało pierwszej fali popularności…

erawaSport
komentarzy

Pierwsze w Rawie kryte lodowisko nie wytrzymało próby wzmożonej popularności. Wczoraj (27.12) zamiast miłego, zimowego szaleństwa, był chaos i frustracja. Zła organizacja pracy, czy może brak doświadczenia w zarządzaniu tego typu obiektem? Administratorzy pytani przez nas zapewniają, że pierwsze wnioski już zostały wyciągnięte.

Ponad 180 osób odwiedziło wczoraj kryte lodowisko działające przy ulicy Katowickiej. Zadowolenie administracji frekwencją, w żaden sposób nie przekładało się jednak na zadowolenie mieszkańców, korzystających z sztucznej tafli. Brak rozmiarów łyżew, powolne pobieranie opłat, czy wreszcie zerowa komunikacja między pracownikami lodowiska, to tylko niektóre problemy, na które wczoraj uwagę zwracali amatorzy zimowego szaleństwa.

Czekamy tu już pół godziny, aby skompletować trzy zestawy łyżew – podkreśla Martyna, młoda rawianka, która na krytą ślizgawkę wybrała się z koleżankami. Dziewczyny miały pecha, bowiem potrzebowały sprzętu w najbardziej popularnych rozmiarach. Choć do dyspozycji jest 50 par łyżwiarskiego obuwia, co pokrywa pełną rozmiarówkę, najbardziej adekwatne dla nastolatków rozmiary były wczoraj nie do osiągnięcia. Dla trójki dziewcząt wyprawa na lodowisko zakończyła się fiaskiem.

Ogrzewana przebieralnia krytego lodowiska wieczorem faktycznie bardziej przypominała zatłoczony dworzec PKP, niż nowoczesny sportowy obiekt. Szwankował nie tylko sprzęt, ale także profesjonalizm obsługi. Tu głównym mankamentem był brak komunikacji między punktem wydawania łyżew a kasą. Kupując bilet trudno było zweryfikować, czy za chwilę otrzymamy odpowiedni dla siebie sprzęt.

Jest jednak światełko w lodowym tunelu. Dziś otrzymaliśmy od administratorów obiektu zapewnienie dotyczące szybkiego wprowadzenia niezbędnych zmian. Nowe łyżwy, jak mówi Bogusława Romaldowska administrator pływalni, pojawią się tuż po nowym roku. Kupowane będą te rozmiary, które na co dzień są najmocniej wykorzystywane. Dziś usprawniona została także komunikacja między pracownikami. Kasa oraz miejsce wydawania sprzętu zostało doposażone w krótkofalówki, co na pewno ułatwi proces wypożyczenia łyżew. Na ile zmieni to ogólną jakość świadczonych usług? Sprawdzimy to za pewien czas.

A jakie są Wasze doświadczenia związane z korzystaniem z krytego lodowiska w Rawie? Zapraszamy do dyskusji w komentarzach…

Previous Image
Next Image

info heading

info content


Podziel się artykułem

0

Dodaj swój komentarz