Czy da się uratować szpital w Rawie Mazowieckiej? Chęci pomocy są, oby tylko nie przedwyborcze…

erawaPowiat
komentarzy

Rawski szpital niezmiennie zmaga się z ogromnymi finansowymi problemami. Mimo trudnej sytuacji, personel niestrudzenie walczy o poprawę kondycji placówki. Stąd też różne próby pozyskiwania wsparcia. Tym razem padło na byłego wicemarszałka województwa łódzkiego, Grzegorza Wojciechowskiego. 

Spotkanie władz Szpitala św. Ducha z Grzegorzem Wojciechowskim miało miejsce w ubiegły czwartek (19.09). Była to okazja do zaprezentowania obiektu, ale też snucia wizji rozwoju placówki. 
– Chcemy rozszerzyć działalność szpitala. Celem spotkania było pokazanie jakie mamy niewykorzystane możliwości i puste budynki. Możemy otworzyć SOR, przenieść poradnie specjalistyczne, poszerzyć działalność na oddziałach – opowiada Małgorzata Leszczyńska, dyrektor św. Ducha.

Planów jest wiele, główną przeszkodą przede wszystkim brak środków i dotychczasowe zadłużenie. Najważniejszym do zrealizowania celem jest wykonania łącznika między budynkiem głównym, a diagnostyką. Ułatwiłby on transport ciężko chorych pacjentów. Kolejną ważną kwestią dla dyrekcji jest zaadaptowanie budynku starej kotłowni, w której aktualnie znajdują się magazyny. W przyszłości kotłownia mogłaby być idealnym miejscem na stworzenie SORu. Na terenie szpitala stoi również konstrukcja drewniano-murowana, niegdyś należącą do pogotowia ratunkowego. Ona także czeka na rozwój sytuacji. 
– Zmieniło się wiele. My robimy co możemy. Teraz cieszy fakt, że przychodzą do nas pacjenci, mamy personel, lekarzy, pielęgniarki. Coraz częściej jesteśmy również pytani o pracę. Kiedyś mieliśmy olbrzymi problem, aby zatrzymać lekarza, a już nie wspomnę o pozyskaniu. Oczywiście nadal są braki w kadrze. Najbardziej brakuje internistów oraz pediatrów – dodaje dyrektor Leszczyńska.

Wielokrotnie podnoszony był fakt, iż nadzieją na poprawę finansów stanie się poszerzenie działalności i pozyskanie nowych kontraktów. Podczas ostatniego spotkania, Grzegorz Wojciechowski zapewniał o chęci pomocy. 
– Za tydzień jedziemy do ministerstwa prosić o wsparcie. Spróbujemy skorzystać także ze środków Europejskiego Funduszu Społecznego, aby rozszerzyć zakres działań w obszarze zwalczania chorób nowotworowych oraz chorób cywilizacyjnych. Spróbujemy również w NFZ – komentuje były wicemarszałek województwa łódzkiego. 

Mamy nadzieję, że zapewnienia o działaniu na rzecz rawskiego szpitala to nie tylko fragment kampanii przedwyborczej. Będziemy bacznie obserwować efekty prowadzonych rozmów. 

Previous Image
Next Image

info heading

info content


Podziel się artykułem

0

Dodaj swój komentarz