18-latka straciła panowanie nad hyundaiem, zjechała do rowu i samochód dachował. Kierująca oraz troje pasażerów w wyniku doznanych obrażeń zostali hospitalizowani.
Rawscy policjanci wyjaśniają okoliczności wypadku drogowego, do którego doszło wczoraj (7.11) około godziny 12:00 w Rawie Mazowieckiej na ulicy Krakowskiej.
— Ze wstępnych ustaleń funkcjonariuszy wynika, że kierująca samochodem hyundai na łuku drogi straciła panowanie nad pojazdem, wjechała do rowu, gdzie samochód dachował. Autem podróżowało pięcioro nastolatków z powiatu rawskiego w wieku od 17 do 18 lat – relacjonuje asp. Agata Krawczyk, Oficer Prasowa z KPP w Rawie Mazowieckiej.
Kierująca oraz troje pasażerów z uwagi na poniesione obrażenia zostali przetransportowani do szpitali w Rawie Mazowieckiej, Skierniewicach i w Tomaszowie Mazowieckim. Kierująca hyundaiem była trzeźwa.
— Gdy strażacy dojechali na miejsce wszyscy pasażerowie znajdowali się poza pojazdem. Był z nimi kontakt słowno-logiczny – mówi mł. bryg. Konrad Krupa, Oficer Prasowy KPPSP w Rawie Mazowieckiej.
Przez kilka godzin droga była zablokowana. Na miejscu wypadku pracowali policjanci ruchu drogowego i grupa dochodzeniowo-śledcza z komendy w Rawie. Funkcjonariusze będą szczegółowo wyjaśniać przyczyny i okoliczności tego wypadku. Do zdarzenia zadysponowane zostały również 2 zastępy z Państwowej Straży Pożarnej oraz jeden z Ochotniczej Straży Pożarnej w Rawie Mazowieckiej.
Fot. KPP w Rawie Mazowieckiej.