[AKTUALIZACJA] Kręcił bączki na boisku przy rawskim zamku. Mazovia daje kierowcy czas do niedzieli (11.10)

erawaSport
fot. RKS Mazovia
komentarzy
Przykra niespodzianka spotkała klub RKS Mazovię. Jedno z użytkowanych przez młodych piłkarzy boisk zostało rozjeżdżone. 
 
Aktualizacja:
Jak dowiedzieliśmy się od prezesa RKS Mazovia:  „Kierowca, który wykorzystał boisko boczne przy rawskim zamku niezgodnie z jego przeznaczeniem, zgłosił się do klubu i zobowiązał pokryć koszty naprawy boiska”. 

Boczne boisko przy Zamku Książąt Mazowieckich w Rawie zostało zniszczone. Za uszkodzeniami stoi nierozważny kierowca. Sprawa prawdopodobnie trafi na policję. 
– Ktoś kręcił bączki na naszym boisku, teraz w tych miejscach podchodzi woda. Nie dość, że praktycznie od początku roku połowa boiska jest podmokła i ciężko na niej trenować, to teraz taka sytuacja – mówi prezes klubu Mazovia Bartosz Chinowski. 

 
Jednocześnie zarząd klubu daje kierowcy czas na zgłoszenie się i polubowne załatwienie sprawy do najbliższej niedzieli. Później trafi ona wraz z nagraniami z monitoringu do właściwych organów ścigania. 
– Nie da się wytrenować zawodnika bez jego zaangażowania, bez piłki i dostępu do boiska. Piłek, m.in. dzięki firmom, które nas wspierają, nam nie brakuje. Zawodników mamy ambitnych i zaangażowanych. Gorzej jeżeli chodzi o boiska – kontynuuje prezes Chinowski. 
 
W RKS Mazovia w grupach młodzieżowych aktualnie trenuje ponad 200 zawodników od 4 do 16 lat. Klub dysponuje 2 boiskami, głównym oraz bocznym. Duża ilość treningów oraz rozgrywanych meczy mocno eksploatuje murawę boisk. Jesienią do kontynuowania treningów konieczne jest także wykorzystywanie boisk sztucznych. Dzięki uprzejmości dyrektorów szkół SP nr 4 i SP nr 1 zawodnicy mogą korzystać z przyszkolnych boisk. Trzecie, przy LO, niestety jest niedostępne dla dzieci. Użytkowanie go możliwe jest jedynie na zasadach komercyjnych, na co klub nie może sobie finansowo pozwolić. Dlatego jakiekolwiek dodatkowe trudności są ciosem dla Mazovii. 

Podziel się artykułem

0

Dodaj swój komentarz