Krystian Krawczyk mimo dużej dominacji przegrywa. Gala zawodowa TFL przerwana z powodu rozciętej głowy

erawaSport
komentarzy

Gala zawodowa TFL 17 „NOC PRAWDY” to była okazja, by po raz kolejny stanąć na zawodowym ringu MMA. I właśnie z tej sposobności skorzystał rawski zawodnik Krystian Krawczyk. 

Walka odbyła się pod koniec maja w w Hali Sportowej Miasta Pionki. TFL -Thunderstrike Fight League to trzecia co do wielkości organizacja, która tworzy gale MMA w Polsce i jest obecnie zapleczem KSW.

Krystian startował w kategorii – 66 kg i skrzyżował rękawice z Karolem Kutyłą reprezentującym Stalker Team Kozienice. Walka układała się po myśli naszego zawodnika i trenerów, Krystian dominował w stójce oraz po dobrze wypracowanych obaleniach – w parterze.

Niestety przypadek spowodował, iż sędzia przerwał walkę. Rozcięta głowa przy zderzeniu w pierwszej rundzie i spore krwawienie.
– Dotychczasowy przebieg walki to totalna dominacja Krisa, jednak w drugiej rundzie walka zostaje zakończona… Decyzja o tyle kontrowersyjna, że podjęta przez samego sędziego bez konsultacji z lekarzem… na zawodowych ringach po prostu czegoś takiego się nie robi – mówi Zbigniew Pacho, wiceprezes Rawskiego Klubu Karate Kyokushin. 

Wierzymy jednak, że mimo tej porażki Krystianowi serca do walki nie zabraknie. Zwłaszcza, że była to jedna z najciekawszych potyczek podczas Gali TFL 17.
Więcej zdjęć autorstwa Grzegorza Adamka zobaczycie tutaj. 

Podziel się artykułem

0

Dodaj swój komentarz