Michał Glicner kandydatem do Sejmu. Konfederacja oficjalnie przedstawiła mieszkańca Rawy

erawaMiasto
komentarzy

Michał Glicner, mieszkaniec Rawy Mazowieckiej, lokalny przedsiębiorca startuje w tegorocznych wyborach parlamentarnych. Na liście kandydatów do Sejmu z ramienia Konfederacji rawianin znalazł się na 5 miejscu.

Podczas poniedziałkowej (11.09), oficjalnej konferencji prasowej przedstawiony został kandydat Konfederacji do Sejmu. Mieszkaniec Rawy Mazowieckiej – Michał Glicner. Znajdziecie go w 10 okręgu wyborczym, czyli piotrkowskim, bo do tego właśnie należy Ziemia Rawska. 
— Do drużyny Konfederacji z Ziemi Rawskiej w tych wyborach dołączył lokalny patriota, człowiek, który jest i był niezależnym samorządowcem. Człowiek, który jest przede wszystkim przedsiębiorcą, który wie w jaki sposób rozwijać działalność gospodarczą i dawać miejsca pracy, człowiek, który jest absolutnie niezależny (…) – mówił Patryk Marjan, „jedynka” w naszym okręgu na liście kandydatów do Sejmu.

Michał Glicner to 40-letni rodowity mieszkaniec Rawy Mazowieckiej. Po ukończeniu Uniwersytetu Wrocławskiego z tytułem magistra ekonomii, nabyciu doświadczenia w dużych miastach: Wrocławiu, Łodzi i Warszawie, wrócił do Rawy. Jak wspomniano podczas oficjalnej konferencji, Michał Glicner jest przedsiębiorcą, od 14 lat z powodzeniem prowadzi swoją działalność gospodarczą. W latach 2014-2018 pełnił funkcję radnego w Radzie Miasta Rawa Mazowiecka. 
— Startuję w tych wyborach, ponieważ wierzę, że posiadam wszystko to, co jest potrzebne, aby w tych trudnych czasach odnieść sukces. Posiadam przede wszystkim wizję Polski – kraju moich marzeń. Żeby tę wizję zrealizować, konieczne jest przede wszystkim przeprowadzenie reform gospodarczych, które zaproponowała Konfederacja. Moim głównym celem tej kampanii jest budowanie mostów porozumienia pomiędzy różnymi grupami ludzi mających różne poglądy społeczne, kulturalne i kulturowe. Uważam, że jest to konieczność, aby móc  dojść do porozumienia i konsensusu, oraz móc realizować program gospodarczy Konfederacji, który (…) jest dla naszego kraju niezbędny. Chciałbym Państwa prosić, żebyście nas, polityków nie tylko słuchali, ale brali aktywny udział w tej kampanii, zadawali pytania, również te trudne pytania, niewygodne. Wypowiadajcie swoje opinie, bierzcie udział w tej debacie, żebyśmy słyszeli Wasz głos – mówił podczas konferencji Michał Glicner.

eRawa.pl Na Pana plakacie widnieje hasło: „Wy ludziom nie musicie dawać, tylko przestańcie im zabierać.” Czy to jest Pańskie autorskie hasło?

Michał Glicner To są słowa śp. Andrzeja Leppera. Polityka wyśmiewanego, wyszydzanego i zmarginalizowanego, któremu w gruncie rzeczy nie można zarzucić nic, poza tym, że otwarcie mówił prawdę.  Podpisuję się pod tymi słowami obiema rękoma. 

eRawa.pl A co z programem społecznym Konfederacji? Czy pod nimi również się Pan podpisuje?

Michał Glicner Na ten moment mogę powiedzieć, że jestem liberałem zarówno w kwestiach gospodarczych jak i społecznych. Program gospodarczy Konfederacji jest spójny i potrzebny. Natomiast tematy społeczne, te najbardziej drażliwe i wrażliwe, te które budzą największe emocje społeczne, wymagają mądrej, spokojnej, logicznej i konstruktywnej dyskusji, a nie, jak do tej pory, politycznego pastwienia się nad Polakami i Polkami. Będę bardzo wdzięczny, jeśli będzie mi dane przedstawić w tej kampanii mój punkt widzenia dotyczący kwestii społecznych. Natomiast powinniśmy zdać sobie sprawę, że bez zgody lub przynajmniej konsensusu w kwestiach społecznych – budowanie szerszego sojuszu i przeprowadzenie koniecznych zmian gospodarczych, które proponuje Konfederacja, będzie trudne, a może okazać się wręcz niemożliwe.
Czasu pozostało nam niewiele, ponieważ wielkimi krokami zbliża się kryzys, który nie potrwa rok lub dwa, ale dłużej. Powinniśmy zebrać siły, żeby przygotować Polaków na to co nadchodzi.
Kończąc moją wypowiedź, składam czytelnikom eRawa.pl, wyborcom obietnicę, że w mojej kampanii na pewno podejmę temat trudnych kwestii społecznych.

Previous Image
Next Image

info heading

info content



* Materiał finansowany ze środków Komitetu Wyborczego Konfederacji. 

Podziel się artykułem

0

Dodaj swój komentarz