Mięso z ubojni w Rosławowicach trafiało do 16 firm, głównie na terenie województwa łódzkiego. Prokuratura domaga się ponownego aresztowania właściciela…

erawaPowiat
fot. lodzka.policja.gov.pl
komentarzy

16 firm było odbiorcami mięsa z ubojni w Rosławowicach w powiecie rawskim, gdzie jechał transport z martwym, chorym bydłem. Prokuratura nie chce podawać nazw firm, zanim ich właściciele nie zostaną przesłuchani. W poniedziałek (25.03) do sądu wpłynęło również zażalenie związane z postanowieniem, według którego podejrzany mógł za kaucją opuścić areszt.

Mięso z ubojni w Rosławowicach było kupowane przez 16 firm na terenie kraju. I choć w większości były to zakłady z województwa łódzkiego, odbiorcy znajdowali się również w województwie śląskim, dolnośląskim, mazowieckim i wielkopolskim. Prokuratura nie chce podać listy firm, zanim jej właściciele lub przedstawiciele nie zostaną przesłuchani. Zdradza jedynie, że były to zakłady różnych wielkości.

Właściciel ubojni obecnie znajduje się na wolności. Po wpłaceniu 150 tysięcy kaucji opuścił więzienie.
– Zażalenie na decyzję sądu złożyliśmy w poniedziałek. Mężczyzna powinien pozostać w areszcie, ponieważ istnieje obawa matactwa i utrudniania postępowania – krótko poinformował rzecznik łódzkiej prokuratury Krzysztof Kopania.

Czekając na decyzję Sądu Okręgowego w Łodzi w sprawie aresztu dla Piotra M., wciąż prowadzone będą badania na 18 tonach mięsa, które było przechowywane w chłodni samochodowej poza ubojnią. Na wyniki badań, jak informuje Prokuratura, trzeba będzie poczekać jeszcze kilka tygodni.

 

 

Podziel się artykułem

0

Dodaj swój komentarz