Parking zamiast osiedlowego boiska? Na eRawa.pl pytamy o przyszłość asfaltowego boiska usytuowanego w centrum osiedla Zamkowa Wola.

erawaMiasto
komentarzy

W jednym z poprzednich artykułów (czytaj tutaj) pisaliśmy o przyszłości asfaltowego boiska umiejscowionego przy ulicy Solidarności. Po decyzjach rady miasta, obiekt został wystawiony na sprzedaż. W związku z tym osiedlowym obiektem pojawiły się pytania także o inne podobne tereny. Na osiedlu Zamkowa Wola, dla przykładu, od kilku lat w zaniedbanym stanie znajduje się podobne asfaltowe boisko, przez mieszkańców nazywane „czarnym placem”. Choć konkretnych decyzji związanych z przyszłością obiektu nie ma, wiele wskazuje na to, iż w przyszłości boisko może zastąpić parking.

fot. Stan boiska dziś pozostawia wiele do życzenia.

„Czarny plac”, bo tak na niego mówią mieszkańcy osiedla Zamkowa Wola, to okazałe asfaltowe boisko umiejscowione w centrum osiedla. Dobrych kilkanaście lat temu zostało ogrodzone i od tamtej pory inwestycyjnie o nim zapomniano. Nawierzchnia pozostawia wiele do życzenia, a sprzęt do gry w piłkę i koszykówkę jest w opłakanym stanie. Co więc będzie się działo z tym terenem w przyszłości? O to spytaliśmy w Rawsko-Mazowieckiej Spółdzielni Mieszkaniowej

– W chwili obecnej trudno jest mi powiedzieć co się znajdzie na miejscu tego placu. Ludzie sami się muszą określić, ale myślę, że minie rok, dwa, przybędzie samochodów i sami mieszkańcy przyjdą, abyśmy zrobili tam parking. Jest tam taka możliwość, można by go pociągnąć aż do ulicy Sobieskiego – podsumowuje prezes spółdzielni Adam Iwaszkiewicz. Urzędnik podkreśla jednak, że decyzję muszą wyjść od mieszkańców, a nie od prezesa spółdzielni. Jak podkreśla Adam Iwaszkiewicz, sam nie chce być „złym duchem” i wychodzić przed szereg.

[poll id=”18″]

Jedno w tym momencie jest pewne. Bosiko raczej nie zostanie wyremontowane. Bliskość innych rekreacyjnych obiektów, według prezesa, jest kluczowa.
– Tego boiska nie będziemy remontować. W pobliżu jest orlik, 3 place zabaw, piaskownice. A poza tym, na nim krótko przebywają dzieci, później przejmuje je młodzież, która do późnych godzin nocnych na nim hałasuje – kwituje prezes. Takie sytuacje faktycznie się zdarzają, choć podczas rozmów z mieszkańcami nie trudno znaleźć inne argumenty. Jak podkreślają rodzice, boisko znajduje się w centrum osiedla, przez co widać je z okien wielu pobliskich bloków. Dla niektórych rodziców to bardzo ważny atut sportowego obiektu. Aby jednak był należycie wykorzystywany, potrzeba gruntownego remontu, do którego jak słyszeliśmy, spółdzielni nie jest śpieszno…

 

Podziel się artykułem

0

Dodaj swój komentarz