Pobiegnijmy „Dla Irenki”. Uczniowie Reymonta chcą zebrać pieniądze na turnus rehabilitacyjny i wózek dla młodej rawianki…

erawaMagazyn
komentarzy

Aktywność fizyczna jest obecnie bardzo modna, zwłaszcza ta, która oprócz korzyści zdrowotnych, niesie za sobą i pozytywne działanie. Tym razem pojawiła się okazja, aby wziąć udział w akcji charytatywnej przygotowanej przez Zespół Szkół Ponadgimnazjalnych im. Wł. St. Reymonta. Cały dochód będzie przeznaczony na turnus rehabilitacyjny i wózek dla Ireny Adamskiej, uczennicy wspomnianej szkoły.

irenkaZałożenie akcji jest bardzo proste, zbieramy środki na pomoc dla chorej rawianki. Już w najbliższą sobotę przy hali Ośrodka Sportu i Reakreacji nad Zalewem Tatar spotykają się wszyscy, którzy chcą pomóc. Tam od 8:30 będzie można zapisać się do udziału w biegu. Uczestnicy akcji będą musieli pokonać trasę biegnącą malowniczą ścieżką dookoła zbiornika, która wynosi 3,6 kilometra. Organizatorzy zapewniają, że nie czas pokonania trasy się liczy. Jeżeli ktoś nie będzie czuł się na siłach wystarczy, że przejdzie wspomniany dystans. Ważna jest chęć pomocy i wpisowe, które ma formę 5-złotowej cegiełki.

Tuż po biegu, o godzinie 11:00 zebrani będą mogli przyłączyć się do kibicowania siatkarzom, którzy wezmą udział w turnieju gimnazjów i szkół ponadgimnazjalnych w piłce siatkowej dziewcząt i chłopców oraz piłce halowej chłopców. Bilety „cegiełki” również w cenie 5 zł do nabycia przed rozgrywkami.

Irenka, czyli adresatka akcji przygotowanej bardzo spontanicznie przez uczniów i nauczycieli Reymonta, jest uczennicą II klasy liceum i choruje na przepuklinę oponowo-rdzeniową, wodogłowie i wiotkość kończyn dolnych. Z początku cel działania był prosty, uzbierać jak największą sumę na nowy wózek dla młodej rawianki.
– Wózek musimy wymienić, bo córka cały czas rośnie, nie ma miejsca na nogi, a poza tym opony się niszczą, cały się zużywa. Irena dba o swoje rzeczy, więc ten wózek i tak nam długo służy, ale trzeba niestety kupić nowy – mówi Dorota Adamska, mama Irenki.

Niestety w trakcie przygotowywania akcji okazało się, że dziewczynka nie otrzymała dofinansowania na dwutygodniowy turnus rehabilitacyjny, na który miała wyjechać pod koniec czerwca. Brak rehabilitacji z pewnością wpłynie na jej sprawność fizyczną, dlatego to właśnie zgromadzenie środków na turnus, około 4 tysięcy złotych, stało się pierwszą i najpilniejszą potrzebą.
– Jest nam głupio prosić, bo ludzie mają pewnie dużo gorsze problemy, ale jednak finansowo jest trudno – dodaje mama Irenki.

Irenkę można wspierać również dokonując wpłaty na konto Banku PKO BP SA
72 1020 4580 0000 1602 0131 3436

Rodzice i sama Irena za każdą złotówkę gorąco dziękują.

Podziel się artykułem

0

Dodaj swój komentarz