Podawał się za prokuratora. Próbował wyłudzić pieniądze od 75-letniej mieszkanki Rawy…

erawaMiasto
komentarzy

Szybka reakcja policji oraz czujność kasjerki w banku uchroniła rawiankę przed oszustem, który próbował wymusić od niej pieniądze. Mężczyzna podczas telefonicznej rozmowy podawał się za prokuratora. 

Cała sprawa miała miejsce w miniony poniedziałek (10.07) kiedy to dyżurny rawskiej policji odebrał kilka zgłoszeń od starszych mieszkańców powiatu. Informowali oni, że prawdopodobnie ktoś podający się za prokuratora chciał wyłudzić od nich pieniądze. 
– Policjant przekazał tę informację innym mundurowym, ale sam zadzwonił także do oddziałów rawskich banków i uczulił pracowników, że może dojść do prób oszustw. W tym samym czasie, do jednego z rawskich banków zgłosiła się 75-letnia mieszkanka naszego miasta i chciała wypłacić swoje oszczędności – relacjonuje nadkom. Karolina Sokołowska z KPP w Rawie Mazowieckiej. 

Na szczęście w pracownicy banku podejrzenia wzbudził nie tylko fakt nagłej rezygnacji z lokaty, ale także to, iż podczas dokonywania formalności seniorka cały czas rozmawiała z kimś przez telefon. Kasjerka zawiadomiła swoich przełożonych, a ci policję. 

Szybko okazało się, że do 75-latki, na telefon stacjonarny zadzwonił mężczyzna podający się za prokuratora. Twierdził on, iż dla dobra postępowania należy przekazać pieniądze znajdujące się na lokacie. 
– Prosił także o podanie numeru telefonu komórkowego, na który później dzwonił wydając kobiecie instrukcje i co ważne, nie kazał jej się rozłączać. Właśnie takie zachowanie rozmówcy powinno wzbudzać w seniorach podejrzenia i wątpliwości – dodaje nadkom. Sokołowska. 

Pamiętajcie, że ani policjanci, ani prokuratorzy nigdy nie zabezpieczają w taki sposób pieniędzy. Wszelkie sprawy załatwiane są osobiście a nie przez telefon. Osobom, co do których nie mamy pewności kim są nie podawajmy numeru telefonu komórkowego. Zanim wypłacimy pieniądze z banku, czy przekażemy komuś większą sumę – skontaktujmy się innym członkiem rodziny. Sprawdźmy, czy wnuk albo dziecko rzeczywiście mieli wypadek. Czasem jeden telefon może uchronić nas przed utratą oszczędności całego życia.

 W 2016 roku rawscy policjanci wspólnie z Rawską Radą Seniorów wystosowali do pracowników wszystkich oddziałów i agencji bankowych na terenie powiatu list otwarty, w którym prosili o czujność i reagowanie właśnie w takich sytuacjach. Jak widać – warto się zaangażować. 

Podziel się artykułem

0

Dodaj swój komentarz