Rawski zalew urokliwy wieczorową porą, ale niekoniecznie odpowiedni do pływania wpław. Nieodpowiedzialne zachowanie mieszkańca Rawy postawiło na nogi służby.
Skrajną nieodpowiedzialnością wykazał się 35-latek z Rawy Mazowieckiej, który w niedzielę (18.07), późnym wieczorem postanowił wykąpać się w rawskim zalewie. Spacerowicze zaniepokojeni widokiem płynącego coraz dalej od brzegu mężczyzny, zatrzymali przejeżdżających policjantów i powiadomili ich o całej sytuacji.
Mundurowi nawoływali pływającego, ale ten nie reagował. W trosce o zdrowie i życie mężczyzny wezwano strażaków z łodzią. Mężczyznę wyciągnięto na brzeg. Na szczęście nic mu się nie stało.
Z relacji ratowników WOPR, którzy w niedzielę patrolowali wody Zalewu Tatr wiemy, że wspomniany 35-latek tego samego dnia upominany był o zakazie pływania poza terenem wyznaczonym. Na prośbę ratowników opuścił on wodę, jednak po zmroku, gdy patrol się zakończył – ponownie postanowił wejść do zbiornika. Niestety mężczyzna nie wyciągnął wniosku również z ubiegłorocznego zajścia, kiedy to „bawił się” z ratownikami w chowanego i ukrywał się przed nimi pod molem. Wtedy zajście także zakończyło się interwencją policji.
Większość wypadków nad wodą jest skutkiem brawury osób zażywających kąpieli, często połączonej z alkoholem, słabą znajomością akwenu, brakiem umiejętności i nieodpowiednim przygotowaniem się do pływania. Często dochodzi do utonięć z powodu braku odpowiedniego nadzoru osób dorosłych nad nieletnimi. Tylko w sobotę 17 lipca 2021 roku w Polsce utonęło 8 osób. Od początku wakacji odnotowano już 67 utonięć. Aby wypoczynek nad wodą był bezpieczny, musimy pamiętać, że bezpieczeństwo nasze i naszych dzieci zależy w dużej mierze od nas samych. Z wodą nie ma żartów!