Przegrany sparing z Widzewem. Mazovia oddała jedną bramkę…

erawaSport
fot. rksmazovia.pl
komentarzy

„Jesteście dobrymi graczami”, taki komplement po towarzyskim meczu z  Widzewem usłyszeli zawodnicy Mazovii. Spotkanie odbyło się w minioną sobotę (29.06) na głównej płycie stadionu gospodarza. Historyczny dla rawskiego zespołu sparing był okazją do przetestowania nowych zawodników (pisaliśmy o tym tutaj). 

W pierwszej części meczu szanse na zdobycie bramki miała Mazovia, Kamil Kubiak uderzał na bramkę Widzewa. Niestety, za pierwszym razem strzał 22-letniego napastnika kapitalnie wybronił Maciej Krakowiak, a dobitka Krzysztofa Langowskiego była już niecelna. Zaś drugie uderzenie Kamila minęło o centymetry poprzeczkę bramki Widzewa. RTS próbował długo utrzymywać się przy piłce i często piłkarze z Łodzi decydowali się na strzały z dystansu, które na szczęście w pierwszej części mijały bramkę Mazovii. Luke, Stasiewicz, Paluch, Kubiak i Trzęsiara w efektowny sposób wymieniali piłkę między sobą, gubiąc przy tym niejednokrotnie defensywę Widzewa.

Jedyna bramka spotkania padła w 55. minucie. Najpierw sam na sam z Krakowiakiem wychodzi Krzysztof Langowski, ale strzał naszego pomocnika był na tyle słaby, że wylądował wprost w rękach bramkarza. Golkiper Widzewa szybko wznowił grę, z której wyszła całkiem skuteczna kontra. Jeden z pomocników RTS-u pędzi prawym skrzydłem. Dogrywa w pole karne do testowanego z Legii Warszawa, Bartosza Widejki, który wślizgiem pakuje piłkę do bramki, ustalając tym samym wynik meczu. Widzew Łódź – Mazovia Rawa Mazowiecka 1:0.

– Choć spotkanie przegraliśmy, zawodnicy Widzewa pochwalili nasze umiejętności i stwierdzili, że jesteśmy dobrymi graczami. Takie towarzyskie mecze mamy grać przynajmniej raz do roku – zdradza prezes Mazovii, Marcin Kosela.

Previous Image
Next Image

info heading

info content


Relacja: rksmazovia.pl, skróty erawa.pl

Podziel się artykułem

0

Dodaj swój komentarz