Rawska prokuratura ewakuowana. O poranku w instytucji przeczytano maila o rzekomym podłożeniu ładunków wybuchowych…

erawaMiasto
fot. freeimages.com
komentarzy

Nawet do 8 lat pozbawienia wolności grozi żartownisiowi, który wszczął fałszywy alarm w budynku prokuratury w Rawie Mazowieckiej. W instytucji rzekomo miał być podłożony materiał wybuchowy. Informacja na szczęście okazała się nieprawdziwa. 

O całym fakcie lokalna policja powiadomiona została dziś (12.01) około godziny 8:40. Prokuratura w Rawie Mazowieckiej informację o rzekomym podłożeniu bomby otrzymała elektronicznie, poprzez skrzynkę mailową. Jak informuje policja, decyzję o ewakuacji w takim przypadku zawsze podejmuje szef danej jednostki.
– Policjanci przeszukali pomieszczenia budynku, ale niczego podejrzanego nie znaleźli. Alarm okazał się fałszywy –podkreśla nadkom. Karolina Sokołowska z KPP w Rawie Mazowieckiej.

Mundurowi będą teraz chcieli ustalić, kto wysłał fałszywą wiadomość. Tego typu działanie, według artykuły 224a. Kodeksu Karnego, może prowadzić do poważnych konsekwencji. Wywołanie fałszywego alarmu, który między innymi powoduje czynności organów ochrony bezpieczeństwa, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do nawet 8 lat.

Podziel się artykułem

0

Dodaj swój komentarz