Afrykański pomór świń (ASF) to szybko szerząca się, zakaźna choroba wirusowa, na którą podatne są świnie domowe oraz dziki. Aktualnie w strefie ochronnej znalazły się gmina Sadkowice, Biała Rawska oraz Regnów.
Choroba ASF dotarła do Polski kilka lat temu. Aktualnie jej ogniska występują na terenach województwa podlaskiego, warmińsko-mazurskiego, mazowieckiego, lubelskiego oraz podkarpackiego. Teraz hodowcy z terenu powiatu rawskiego muszą mieć się na baczności.
– Zwalczenie tej choroby polega na tym, że gdy wystąpi ona w gospodarstwie świńskim, to świnie podlegają zabiciu, utylizacji. Zniszczeniu podlega również cały sprzęt, pasza, ściółka, wszystko, co w tym gospodarstwie mogło mieć kontakt z zakażonymi zwierzętami – opowiada Magdalena Pietrzyk-Zychowicz z powiatowego inspektoratu weterynarii w Rawie Mazowieckiej.
Choroba nie zawsze oznacza stuprocentowe straty dla hodowców. Możliwe jest otrzymanie odszkodowania, ale tylko w przypadku, kiedy zostaną spełnione wszystkie kryteria. Mowa tu o zasadach bio-asekuracji, a także wymogach z zakresu weterynarii.
– W tym roku mamy stwierdzonych 45 ognisk. Do tej pory na terenie województwa łódzkiego nie wystąpiły przypadki ASF. Mamy jednak przepisy, środki, które zostały wprowadzone w związku z występowaniem choroby na terenie Polski. Część powiatu znalazła się w strefie żółtej – ochronnej – dodaje Magdalena Pietrzyk-Zychowicz.
W gospodarstwach, w których hodowane są świnie doszły nowe obowiązki. Dla posiadaczy tych zwierząt zmienił się termin składania informacji o przemieszczeniu ich ze stada do stada z 7 do 2 dni. Świnie, które wychodzą z gospodarstwa zaopatrywane są w świadectwa zdrowia na innym wzorze. Dodatkowo są obostrzenia co do uboju świń na własny użytek. Obowiązuje badanie przedubojowe i poubojowe.
Duże zmiany zaszły również w przepisach dotyczących dzików, ponieważ każde potrącone, czy zabite zwierzę musi mieć wykonane badanie na obecność ASF.