Kasa Chorych zagrała w Miejskim Domu Kultury. Band był gwiazdą tegorocznej odsłony „Rawskiej Szczypty Bluesa”…

erawaKultura
komentarzy

Na takie muzyczne wydarzenia powinno brakować biletów – taka opinia, krążyła wśród widzów, którzy w weekend wysłuchali koncertu zespołu Kasa Chorych. Bluesowa ekipa była gwiazdą tegorocznej odsłony „Rawskiej Szczypty Bluesa”, imprezy, która miała wypełnić lukę po zlikwidowanym festiwalu „Noc Bluesowa”.

Kasa Chorych to grupa, która powstała w 1975 roku. Widzom, którzy przybyli w sobotę do Miejskiego Domu Kultury zespołu nie trzeba było przedstawiać. W tym przypadku po drugiej stronie sceny zasiedli raczej mocno określeni fani zarówno Kasy Chorych jak i bluesowego grania w Rawie. Niestety po raz kolejny dziwiła frekwencja. Mimo dobrego grania, tanich biletów i dobrej promocji eventu, na widowni zasiadło zaledwie około 60 osób. Wielkość publiki zdziwiła samych słuchaczy, którzy z przekorą wskazywali, iż kwietniowa impreza powinna nosić tytuł „Rawska Szczypta Publiczności”.

Mimo niezbyt wielkiej grupy odbiorców, koncert niewątpliwie można zaliczyć do udanych. Żywe, bluesowe granie pozytywnie wpływało na każdego. Najlepszym dowodem na taki stan rzeczy może być fakt, iż kilka osób muzyka porwała nawet do tańca! Z odbioru, mimo niezbyt licznej widowni, zadowoleni byli także artyści. Na zakończenie Jarosław Tioskow, lider Kasy Chorych spuentował, iż granie ma sens, jeżeli między sceną a widownią jest odpowiednia współpraca.

Poniżej klika zdjęć z koncertu. Czekamy także na Wasze relacje w komentarzach…

Previous Image
Next Image

info heading

info content


 

Podziel się artykułem

0

Dodaj swój komentarz