Kilkaset książek sprzedali pracownicy Miejskiej Biblioteki Publicznej podczas jesiennego kiermaszu książek…

erawaKultura
komentarzy

„Książka na jesień” pod takim tytułem odbył się kolejny kiermasz w Miejskiej Bibliotece Publicznej. Idea okazała się wyjątkowo trafiona, książki sprzedawane za symboliczną złotówkę schodziły niczym świeże bułeczki. Proces wyprzedaży pozwala bibliotece starsze tytuły zastąpić niezbędnymi w wypożyczalni nowościami.

Jesienny kiermasz w bibliotece to jedyna taka okazja w mieście by móc poszperać w starszych publikacjach. Dla wielu osób, które czytają i kolekcjonują książki to doskonała, także ekonomicznie, okazja do uzupełnienia księgozbioru. Książki przeznaczone do zakupu nie były posegregowane, więc często przy przeglądaniu kolejnych pozycji czytelnicy dokonywali spontanicznych zakupów.
– Sprzedaliśmy kilkaset książek. Nie liczymy ile osób nas dziś odwiedziło, ale łatwo to przekalkulować patrząc na ilość książek, które udało się sprzedać – mówi Beata Grzyb, bibliotekarz MBP.

Na kiermasz biblioteka przeznaczyła łącznie kilka tysięcy książek. Pochodziły one ze zbiorów własnych oraz z darów od czytelników.
– Całą kwotę, którą uda nam się zebrać z pewnością przeznaczymy na nowości książkowe, które wzbogacą naszą wypożyczalnię – dodaje Anna Iwańska, bibliotekarz MBP.

Previous Image
Next Image

info heading

info content


Podziel się artykułem

0

Dodaj swój komentarz