Kłusownicy zatrzymani przez policję. Mundurowi zabezpieczyli broń i amunicję

erawaPowiat, Rawa Mazowiecka
komentarzy

Policjanci z komendy w Rawie Mazowieckiej zabezpieczyli 16 sztuk jednostek broni, kusze, łuk, bełty, noże oraz ponad półtora tysiąca sztuk amunicji od dwóch myśliwych, którzy nielegalnie dokonali odstrzału zwierzyny leśnej w gminie Rawa Mazowiecka. Mężczyznom grozi im do 5 lat więzienia. 

Całe zdarzenie miało miejsce w miniony piątek (16.02) po godzinie 22:00. To właśnie wtedy myśliwy będący na zgłoszonym polowaniu poinformował policjantów o kłusownictwie.
— Dwaj łowczy z koła łowieckiego znajdowali się na terenach leśnych w Zawadach. Za pomocą lunety termowizyjnej zauważyli stado jeleni. Nagle padł strzał z broni palnej, po czym zauważyli odjeżdżające auto – opowiada asp. Agata Krawczyk, Oficer Prasowy KPP w Rawie Mazowieckiej.

Ta sytuacja zaniepokoiła łowczych, ponieważ na ten dzień nie było planowane inne polowanie. Natychmiast poinformowali policjantów o tym procederze, ponieważ w tym czasie tylko oni mogli legalnie polować. Funkcjonariusze z Rawy szybko dotarli na miejsce, gdzie miało dojść do przestępstwa. Po chwili zauważyli zbliżające się w okolice truchła auto. Z samochodu wysiadło 4 mężczyzn.

Kiedy kłusownicy zauważyli w oddali światła rozbiegli się w różne kierunki, zostawiając przy padłej zwierzynie 14-letniego chłopca, syna jednego z kłusowników. Policjanci zatrzymali dwóch nieuczciwych myśliwych, którzy dokonali nielegalnego polowania na zwierzynę leśną, oraz 48-latka, który miał pomóc zabrać truchło z pola. To od nich funkcjonariusze zabezpieczyli łącznie 16 sztuk jednostek broni, kusze, łuk, bełty, noże oraz ponad 1500 sztuk amunicji. 
— Obaj mężczyźni posiadający uprawnienia myśliwych mają fachową wiedzę na ten temat i doskonale wiedzieli, że takie działanie jest niezgodne z prawem – dodaje asp. Agata Krawczyk.

Odstrzelone zwierzę przekazano do badań. 42-latek mieszkaniec gminy Rawa Mazowiecka, jego 43-letni kompan z powiatu tomaszowskiego oraz 48-letni pomocnik usłyszeli zarzuty. Mężczyznom grozi kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności. 14-latkiem zajmie się sąd rodzinny.
— Pozyskiwanie zwierząt w ten sposób jest niedopuszczalne i stanowi przestępstwo. Policjanci w dalszym ciągu zbierają materiał w taj sprawie i ustalają czy kłusownicy nie pozyskiwali w ten sposób zwierzyny wcześniej – informuje Oficer Prasowy asp. Agata Krawczyk.

Kłusownictwo jest zjawiskiem, które czyni szkodę o bardzo wielorakich aspektach. Jest przestępstwem i ma negatywny wpływ na gospodarkę łowiecką. Nielegalnie zdobyte i nieprzebadane mięso może być przyczyną wielu chorób. Policjanci przestrzegają wszystkich amatorów nielegalnej dziczyzny. 

Źródło: KPP Rawa Mazowiecka.

Podziel się artykułem

0

Dodaj swój komentarz