Turysto weź ze sobą słownik. Zwiedzanie zamku z obcojęzycznym przewodnikiem w Rawie Mazowieckiej okazuje się problemem…

erawaMagazyn
komentarzy

 Ruiny Zamku Książąt Mazowieckich to niewątpliwie najważniejszy zabytek Rawy Mazowieckiej. Budowla z końca XIV wieku przyciąga turystów, szczególnie podczas wakacyjnych dni, gdy obiekt zwiedzić można nie tylko z zewnątrz, ale i od środka. Niestety, jak się okazuje, z poznaniem zabytku spory problem mogą mieć obcojęzyczni turyści. Gdy sprawdziliśmy okazało się, że w Muzeum Ziemi Rawskiej nie ma pracowników, którzy historię obiektu są w stanie przedstawić np. w języku angielskim.

fot. Informacyjna tablica przy zamku zawiera informacje tylko w języku polskim.

Szczególnie w wakacje może być to problemem. W każdy weekend bowiem od godziny 11:00 do 15:00 baszta zamku jest otwarta dla zwiedzających. W ciągu tygodnia zwiedzanie obiektu dostępne jest także dla grup zorganizowanych, które o taką usługę poproszą pracowników muzeum. Problem pojawia się, gdy potencjalny turysta nie mówi, ani nie czyta po Polsku.
– Mieliśmy zwiedzających i z Anglii, i z Niemiec, byli to jednak goście rawian i to właśnie oni oprowadzali po zamku. My w muzeum nie mamy pracowników, którzy byliby w stanie tłumaczyć – przyznaje dyrektor MZR Ireneusz Błądek.

Problemem jest także brak angielskiego tłumaczenia informacji zawartych chociażby na tablicy usytuowanej przed budowlą.

I choć zagranicznych turystów do Rawy nie przyjeżdża zbyt wielu, takie rozwiązania powinny być wdrażane. Głównie po to, by później zrobić dobre wrażenie i ograniczyć kłopotliwe sytuacje. A zagraniczni goście w nasz region niewątpliwie zaglądają, chociażby korzystając z usług pobliskiego hotelu w miejscowości Ossa.

Podziel się artykułem

0

Dodaj swój komentarz