Nieprzytomny mężczyzna ewakuowany z palącego się budynku. Strażacy walczyli z pożarem przechowalni owoców w gminie Sadkowice…

erawaPowiat
komentarzy

Do groźnego pożaru doszło wczoraj (29.07) wieczorem w miejscowości Lutobory w gminie Sadkowice. Płomienie pojawiły się w przechowalni owoców. Wewnątrz budynku znajdował się człowiek, któremu ogień odciął drogę ucieczki. 36-latek z miejsca pożaru został zabrany przez śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

O pożarze rawscy strażacy zostali poinformowani tuż po godzinie 18:00. Ogień zajął palety oraz drewniane i plastikowe skrzynki, które znajdowały się wewnątrz przechowalni owoców. Świadkowie przekazali strażakom, że w budynku znajdował się mężczyzna, który prowadził prace porządkowe. Ratownicy podali dwa prądy wody w natarciu i wyposażeni w aparaty oddechowe ewakuowali z pomieszczenia nieprzytomnego już właściciela przechowalni. 36-letni mężczyzna został zabrany przez śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

W pożarze ucierpiał także ojciec poszkodowanego, który próbował pomóc synowi. Mężczyzna doznał poparzeń kończyn dolnych. Płomienie zniszczyły około 500 sztuk skrzynek drewnianych i z tworzywa sztucznego, około 150 palet, wewnętrzne ocieplenie ścian, instalację elektryczną i chłodniczą. Wysoka temperatura spowodowała także naruszenie konstrukcji stropu, stopieniu uległy elementy ciągnika rolniczego oraz samochodu dostawczego, a całkowicie zniszczył się opryskiwacz sadowniczy.
– Przyczyną zdarzenia było prawdopodobnie zaprószenie ognia przez właściciela podczas prac porządkowych. Całość strat oszacowano na około 300 tysięcy – informuje Marcin Szymański z PSP w Rawie Mazowieckiej.

Na miejsce akcji oprócz 2 zastępów z Rawy Mazowieckiej, wezwano OSP Sadkowice, Cielądz, Biała Rawska i Lutobory. Pomocy udzielały też 3 karetki, pogotowie energetyczne i 2 radiowozy Policji.

Podziel się artykułem

0

Dodaj swój komentarz