57-latka rawianka poważnie okaleczyła swojego męża. Do dramatycznego czynu popchnęło ją podejrzenie o zdradę…

erawaMiasto
komentarzy

Prawdopodobnie małżeńska zazdrość stała się przyczyną dramatycznego zajścia w Rawie Mazowieckiej. 57-letnia kobieta poważnie okaleczyła swojego męża. Gdy mężczyzna położył się spać, żona skrępowała go, po czym wycięła mu jądro. Sprawą zajęła się już lokalna prokuratura. Kobieta usłyszała zarzut spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu u swojego 62-letniego męża. Za ten czyn grozi jej kara pozbawienia wolności nawet do 10 lat.

Do zdarzenia doszło w miniony piątek. Małżeństwo z blisko 40-letnim stażem od pewnego czasu przechodziło kryzys. 57-latka podejrzewała swojego partnera o zdradę. Zdarzało się, że pokrzywdzony nadużywał alkoholu. W miniony piątek w godzinach popołudniowych również wrócił do domu pod jego wpływem, po czym położył się spać. W tym momencie do realizacji dramatycznego planu przystąpiła jego małżonka.
– Żona czekała do momentu gdy mąż uśnie, a następnie związała sznurkiem jego ręce i nogi, potem używając żyletki okaleczyła go wycinając mu jedno jądro. W tym czasie do mieszkania powrócił syn. Gdy zobaczył co się stało powiadomił pogotowie – informuje Krzysztof Kopania, Rzecznik Prasowy Prokuratury Okręgowej w Łodzi.

Zanim na miejsce dotarły służby ratunkowe, kobieta do toalety wyrzuciła wyciętą część ciała oraz żyletkę, której używała. Mężczyzna został przewieziony do szpitala i dopiero tam zorientował się jaki był przebieg wydarzeń. 62-latek stwierdził, że nie chce, by żona została ukarana. W tym przypadku jednak przestępstwo jest ścigane z urzędu. Biegli zajmują się teraz szczegółową oceną stopnia doznanych obrażeń.
– Kobieta przyznała się do zarzutów. Wyjaśniła, że chciała nastraszyć męża by nie dopuszczał się więcej małżeńskich zdrad, których wstydziła się przed rodziną i znajomymi – dodaje Krzysztof Kopania.

Podziel się artykułem

0

Dodaj swój komentarz