Dwie kolizje, które mogły zakończyć się tragicznie. Kierowcy obudźcie swą czujność.

erawaPowiat
komentarzy

Do dwóch zdarzeń drogowych doszło w minionych dniach na drogach powiatu rawskiego. Powodem, prawdopodobnie, wymuszenie pierwszeństwa przejazdu. 

Pierwsza z kolizji miała miejsce w miniony poniedziałek (27.08) w miejscowości Niemirowice (gmina Biała Rawska). Tam, tuż przed godziną 7:00 zderzyły się ze sobą renault clio wraz z cięgnikiem rolniczym ursus 3512. 

Na miejsce natychmiast zadysponowano dwa zastępy strażaków z JRG Rawa Mazowiecka i jeden z KSRG OSP Biała Rawska. Gdy ratownicy dotarli na miejsce okazało się, że dość mocno zgnieciony samochód osobowy znajduje się w rowie, a dwie osoby poszkodowane są pod opieką Zespołu Ratownictwa Medycznego. 

Przy akcji trwającej blisko 1,5 godziny pracowała także policja. W tym zdarzeniu na szczęście zbyt mocno nikt nie ucierpiał. 

Do drugiej ze wspomnianych kolizji doszło już następnego dnia (28.09) w Rawie Mazowieckiej na ul. Białej. Jak wstępnie ustalili policjanci, około 15:20, 24-letnia mieszkanka powiatu rawskiego wyjeżdżając bmw z drogi podporządkowanej nie ustąpiła pierwszeństwa i doprowadziła do zderzenia ze skodą fabia.
– Skodą kierował 33-letni mieszkaniec powiatu pruszkowskiego. Oprócz niego w samochodzie była jeszcze 33-letnia kobieta oraz dwoje dzieci w wieku 2 lat i 2 miesięcy – informuje nadkom. Karolina Sokołowska z KPP w Rawie Mazowieckiej. 

Również i w tym przypadku nikt nie odniósł obrażeń. Ucierpiały jedynie pojazdy i portfel sprawczyni zdarzenia, która ukarana została mandatem. 

Na miejscu oprócz policji pracowały dwa zastępy z JRG Rawa Mazowiecka oraz Zespół Ratownictwa Medycznego. 
– Apelujemy o ostrożność i rozwagę. Pomimo dobrych warunków panujących na drodze, dochodzi do wielu zdarzeń. Ładna pogoda czy  brak opadów atmosferycznych mogą „uśpić” czujność kierowców. Dlatego przypominamy kierowcom o zasadzie ograniczonego zaufania wobec innych uczestników ruchu drogowego. Lepiej dojechać do celu kilka minut później, ale całym i zdrowym, niż tracić czas podczas czynności na miejscu kolizji – dodaje nadkom. Sokołowska. 

Podziel się artykułem

0

Dodaj swój komentarz