„Nie chcemy liceum katolickiego w naszej szkole!” Rodzice dzieci z rawskiej Szkoły Podstawowej nr 4 wciąż protestują przeciwko utworzeniu w budynku placówki Liceum Ogólnokształcącego

erawaMiasto
komentarzy

Kolejne spotkanie w sprawie utworzenia w budynku SP nr 4 w Rawie Mazowieckiej liceum katolickiego zakończone brakiem kompromisu. Burzliwa dyskusja oraz przepychanka na argumenty między rodzicami dzieci z podstawówki a przedstawicielami rawskiego ratusza nie przyniosły rezultatu. 

Jednym z nielicznych pewnych faktów jest ten, że Katolickie Publiczne Liceum Ogólnokształcące w Rawie Mazowieckiej już powstało. Propozycja powołania nowej szkoły w mieście padła od ks. Konrada Świstaka, proboszcza parafii Jezusa Chrystusa Króla Wszechświata, który wyszedł z inicjatywą, aby placówkę ulokować w budynku SP nr 4 i Gimnazjum nr 2. Przeciwni takiemu rozwiązaniu są jednak rodzice dzieci uczęszczających do podstawówki, ci w miniony poniedziałek (8.05) ponownie spotkali się z przedstawicielami Urzędu Miasta. Jak wielokrotnie podkreślali, nie są oni przeciwni liceum katolickiemu, a jedynie lokalizacji, która według nich jest absolutnie nie do przyjęcia, ponieważ krzywdząca dla ich dzieci. 

Podczas dwugodzinnej awantury padające argumenty jakby zupełnie nie trafiały do stron dyskusji. Rodzice z uporem głośno mówili o swoich obawach związanych chociażby z zajęciem sal przez licealistów, przez co, mimo wygaszania gimnazjum, nie można by zlikwidować wielozmianowości lekcji, a także uniknąć kontaktu maluchów z nastolatkami. 
– Chciałby pan, żeby pana córka chodziła do klasy z 18-letnim byczkiem? Może się zamienimy i zrobimy liceum tam, gdzie do szkoły chodzi pana córka, a nasze dzieci zostawimy w spokoju? – pytał w emocjach burmistrza Dariusza Misztala jeden z ojców.

Rodziców zupełnie nie uspokoiła przygotowana przez przedstawicieli szkoły symulacja planu lekcji, ani zapewnienia, że to właśnie zajęcia ich dzieci będą ustalane w pierwszej kolejności. Również argument o rozmieszczeniu dzieci młodszych w jednym skrzydle szkoły, a starszych wraz z licealistami w drugim, nie wyciszył emocji. 
– Macie nas za nic, obiecaliście jednemu, a nasze zdanie was nie interesuje – atakował samorządowców inny tata. 

Taki zarzut nie mógł pozostać bez odpowiedzi. 
– Jestem burmistrzem i tych młodszych, i tych starszych dzieci. Dlatego rozmawiamy i chcemy usłyszeć wasz głos, propozycje, kompromisy – tłumaczył Dariusz Misztal, burmistrz Rawy Mazowieckiej. 

Podczas całej dyskusji udało się jednak wyłuskać kilka pomysłów, chociażby te o zaproponowaniu założycielom liceum innego budynku, który wymagałby adaptacji, zmniejszenia ilości klas nowo powstałej szkoły do jednej, czy w końcu ustalenia wysokiej stawki za wynajem. W imieniu około 200 rodziców dzieci ze szkoły podstawowej, którzy podpisali się przeciwko ulokowaniu liceum w SP 4, dyskusję podsumowała jedna z mam. 
– Nie chcemy tej szkoły tutaj. Proponujemy rozwiązania, abyście mogli rozmawiać z parafią. Liczymy, że dołożycie wszelkich starań, żeby ta szkoła tu nie powstała. 

W chwili obecnej ratusz z parafią, a więc organem założycielskim, mają podpisaną umowę przedwstępną na wynajem, zgodnie z którą liceum będzie zlokalizowane w siedzibie Szkoły Podstawowej nr 4 przez trzy lata, a w pierwszym roku działalności powstaną maksymalnie dwie klasy. 

Tym razem na spotkaniu zabrakło przedstawicieli samego liceum, a wciąż podnoszone te same argumenty nie pozwoliły dojść do porozumienia. Już teraz planowana jest kolejna dyskusja. 

Previous Image
Next Image

info heading

info content


Podziel się artykułem

0

Dodaj swój komentarz