W Sylwestra balujmy z umiarem. Ostatnia impreza w roku może być wyjątkowo obciążająca dla naszego organizmu…

erawaMagazyn
komentarzy

Domówka, bal, a może zabawa w plenerze? Dziś ostatni dzień roku, do którego niewątpliwie warto się przygotować. Jak się okazuje, całonocna zabawa może być dla naszego organizmu wyjątkowo obciążająca.

Elementów obciążających nasz organizm w sylwestra faktycznie nie brakuje. Długa zabawa, tańce do upadłego, obfite posiłki i spora ilość alkoholu. Do tego zabawa, która odbywa się w godzinach, które generalnie nie sprzyjają człowiekowi. Są to godziny nocne, w których nasz organizm jest przygotowany do wypoczynku, zazwyczaj bowiem wtedy śpimy. Jak radzą lekarze, warto mimo klimatu sylwestrowej nocy, pamiętać o umiarze.
— Przestrzegam przed spożywaniem ciężkostrawnych pokarmów i oczywiście przed nadmiernym spożywaniem alkoholu. Choroba dnia następnego jest mi nieznana, mogę tylko poradzić korzystając z wiedzy podręcznikowej. Główna zasada: pić mniej. To najlepsze lekarstwo na kaca — tłumaczy lekarz Jarosław Uchman.

My oczywiście życzymy spokojnej i zdrowej zabawy!

Podziel się artykułem

0

Dodaj swój komentarz